Jasnowidz Jackowski zobaczył pogodę na święta Bożego Narodzenia. Polacy będą przecierać oczy ze zdumienia

Spis treści

1. Jasnowidz Jackowski to słynny wróż z Człuchowa
2. Jasnowidz Jackowski o pogodzie na święta Bożego Narodzenia

Jasnowidz Jackowski to słynny wróż z Człuchowa

Jasnowidz Krzysztof Jackowski to wróż z Człuchowa, który zdobył popularność w całej Polsce. Jego wizje to nierzadko analizy polityczne, kwestie związane z konfliktami międzynarodowymi i ważne dla Polaków wydarzenia. Jasnowidz z Człuchowa komentował dla nas m.in. sprawę Iwony Wieczorek, przewidywał zwycięstwo Donalda Trumpa i wyniki Polaków na dużych sportowych imprezach. Teraz jasnowidz Jackowski zabrał głos w sprawie świąt Bożego Narodzenia. Wigilia oraz 25 i 26 grudnia zbliżają się wielkimi krokami, więc zapytaliśmy o pogodę na święta. Czy możemy liczyć na śnieg i zimowy klimat, kojarzony chociażby z filmem "Kevin sam w domu"? 

Dalszy ciąg materiału z przepowiednią jasnowidza Jackowskiego znajduje się pod galerią ze zdjęciami

Sprawdź też prognozy ekspertów: Pogoda na Boże Narodzenie rozczaruje tysiące Polaków. Świąteczne plany do zmiany

Jasnowidz Jackowski o pogodzie na święta Bożego Narodzenia

Od kilku dni w Polsce pada śnieg. W niektórych regionach biały puch nie topnieje. Dawno już w naszym kraju tak nie było. Do świąt Bożego Narodzenia został tylko miesiąc. Większość Polaków marzy o tym, aby Wigilia była mroźna i śnieżna. Jaka będzie pogoda na święta? Synoptycy jeszcze się wahają, dlatego nasi dziennikarze poprosili o szczegółową prognozę dla Polski jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego.

- Na święta będzie ciepło. Nie będzie śniegu ani mrozu - zapewnił nas Krzysztof Jackowski. Jasnowidz nawet się nie zawahał, nawet się nie zająknął.

Teraz wszystko w rękach polityków. To oni mogą nam poprawić humor, popsuty przez prognozę Jackowskiego. Posłowie Lewicy zaskoczyli wszystkich i przygotowali projekt w sprawie wolnej Wgilii. Jeśli marszałek Szymon Hołownia podda projekt posłów pod głosowanie, to posłowie mogą sprawić Polakom ogromny prezent w postaci kolejnego wolnego dnia od pracy. Prawie wszyscy Polacy (wyjątkiem m.in. poseł Ryszard Petru) marzą o tym, aby świętować trzy dni zamiast dwóch.