Jasnowidz Jackowski o życiu po śmierci
Krzysztof Jackowski nie boi się poruszać kontrowersyjnych i emocjonujących tematów. Jasnowidz z Człuchowa regularnie komentuje sprawy polityczne, wojenne, sportowe i popkulturowe. Filmy wróżbity są bardzo popularne w serwisie YouTube, tysiące czytelników śledzą również jego wypowiedzi na łamach "Super Expressu". W czerwcu 2024 roku poruszył kwestię śmierci, a konkretnie życia po niej. Jasnowidz już wie, co się z nami stanie. Jedno jest pewne - obok takich słów nie można przejść obojętnie. Jackowski powiedział, że zostaniemy zmuszeni do porzucenia "nawyków ciała". Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami.
Krzysztof Jackowski zadziwił widzów. "Musisz mieć emocje"
Jasnowidz Krzysztof Jackowski przewidywał w rozmowie z naszymi dziennikarzami pogodę, wyniki Polaków na Euro i Igrzyskach Olimpijskich, zmiany na scenie politycznej, a nawet następstwa pandemii koronawirusa i wojen. Teraz skupił się na życiu po śmierci. Czegoś takiego reporter "Super Expressu" jeszcze nie słyszał. Jasnowidz z Człuchowa powiedział to swoim odbiorcom, śledzącym go w serwisie YouTube.
- Lekkość jest zabawna, czujesz w sobie tyle werwy, że chcesz zaraz gdzieś iść. Upływa trochę dłuższego czasu, zanim zrozumiesz, że inaczej trzeba się w tej materii poruszać. Ci, którzy wierzą w określone wartości, mają większą kontrolę nad swoim nowym bytem. Bardzo istotne, abyś miał w głowie założenia, które są Twoim celem. Nie buduj swojej przyszłości, buduj swoje emocje. Emocje pokonują przeszkody. Musisz mieć emocje - powiedział swoim odbiorcom Jackowski.
To pierwsza przepowiednia z zaświatów, którą podzielił się wróżbita. Słowa jasnowidza z Człuchowa wywołały ogromne poruszenie. Widzowie przekazywali swoje teorie i chętnie polemizowali z autorem.