Wigilia u Krzysztofa Jackowskiego: "Na stole będą dwa nakrycia dla policjantów"
Jak będzie wyglądała Wigilia u jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego? Podczas spotkania w jego rodzinnym domu w Człuchowie, Jackowski opowiedział nam, co planuje.
- Te święta nie będą takie jak zwykle. Bedą inne. Oczywiście na stole będą dwa nakrycia dla policjantów. Dla policyjnego patrolu - mówi w rozmowie z nami Krzysztof Jackowski (58 l.).
To, co się dzieje w tym roku nie mieści się w głowie. Koronawirus. To słowo, które jeszcze w zeszłym roku nie było znane, a teraz znają je wszyscy.
- Żyjemy w czasach zarazy. Bo to jest zaraza - mówi Krzysztof Jackowski o wirusie, który zabija ludzi jak muchy.W zeszłym roku nikt by nie pomyślał, że na ulicy będziemy chodzić w maseczkach. Teraz wychodząc z domu już wszyscy pamiętają, żeby maseczkę ubrać.
Zobacz także: Tak mieszka jasnowidz Krzysztof Jackowski. Ten plakat SZOKUJE! [ZDJĘCIA, WIDEO]
Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią zdjęć.
Jasnowidz Krzysztof Jackowski spodziewa się kontroli policji w Wigilię
Rząd, w obawie przed zarazą, wydał rozporządzenie w sprawie Wigilii. Zgodnie z nim do mieszkania może wejść tylko 5 osób spoza domowników.
Policja zapewnia, że nie będzie sprawdzać, czy Polacy przestrzegają tego prawa, ale jak zaznaczają mundurowi, będą reagować na informacje od obywateli.
Krzysztof Jackowski jest jasnowidzem. Najwidoczniej wie, że ktoś zadzwoni i powie, że u niego w domu podczas kolacji jest więcej osób, niż dopuszcza prawo. Jest do tego przygotowany i policjanci którzy go odwiedzą, mogą liczyć na to, że talerze dla nich są już przygotowane.