"Je**ać stare baby prądem" na paragonie z bydgoskiej pizzerii! Klientka w szoku
Nietypowy napis na paragonie jako pierwsza opisała "Gazeta Pomorska". Jak relacjonują dziennikarze, bydgoszczanka zamówiła do domu pizzę w sieciowej pizzerii w kwietniu 2023 roku. Nic nie wzbudziło podejrzeń klientki. Kwota oraz samo zamówienie się zgadzało. Wszystko się zmieniło w maju, gdy kobieta znalazła stary rachunek z tejże pizzerii. Dopiero teraz mu się przyjrzała i doznała szoku.
- Zauważyła dopisek na paragonie: "Jeb*ć stare baby prądem". To nie było odręczne pismo, lecz wydruk, normalnie, na kwitku z lokalu. Wyglądało tak, jakby to była pierwsza pozycja w zamówieniu, akurat za 0 złotych - wyjaśnia "Pomorska".
Zobacz też: Otworzył paczkę z nerkowcami z Biedronki i złapał się za głowę. Jak to się tam znalazło?! Nieźle przepłacił
Dziennikarka lokalnej gazety zwróciła się do pizzerii z prośbą o wyjaśnienie. Taką otrzymano odpowiedź.
"Załączone dokumenty zawierają informacje wprowadzone przez Klienta w formularzu zamówień poprzez stronę internetową. Automatycznie generowany wydruk z systemu wraz z paragonem fiskalnym dołączane są do dostawy jako dowód złożonego zamówienia i zapłaty".
- Absurd! Oni utrzymują, że klientka sama dopisała tę pozycję przy składaniu zamówienia?! No w życiu! Nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby coś takiego zrobić - mówi "Pomorskiej" wzburzona bydgoszczanka.