W miniony piątek, 24 sierpnia, przed południem w Niszczewach, pow. aleksandrowski, dzielnicowi z Konecka zauważyli mężczyznę, który „wężykiem” jechał na kucu. Zachowanie mężczyzny wskazywało, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Przypuszczenia mundurowych potwierdziły się.
Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 1,8 promila alkoholu w organizmie. W rozmowie z policjantami 43-latek twierdził, że kucyk zgubił mu się kilka godzin temu. Znalazł go jeden z mieszkańców miejscowości, w której mieszkał, dlatego postanowił mu się odwdzięczyć kupując alkohol, który wspólnie wypili.
Koniem zaopiekowała się rodzina jeźdźca, a nim samym funkcjonariusze. Teraz amator jazdy konnej przed sądem będzie odpowiadał za jazdę wierzchem po pijanemu. Za wykroczenie to może trafić nawet do więzienia.