- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano samochód osobowy Opel Astra po wcześniejszym uderzeniu bocznym w drzewo. Pojazd znajdował się poza drogą. Samochodem podróżowały dwie osoby (kobieta która prowadziła samochód oraz dziecko siedzące na tylnej kanapie za kierowcą) - mówią nam strażacy z mogileńskiej jednostki.
Zobacz także: Wigilia przerodziła się w koszmar! 81-latek spłonął żywcem
Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu osób znajdujących się w samochodzie poprzez założenie kołnierza ortopedycznego chłopcu a następnie ręczną stabilizację odcinka szyjnego kręgosłupa. Kobieta zgłaszała ból w stawie barkowym.
- Podjęto decyzję o ewakuacji tych osób z samochodu po dojeździe zespołu pogotowia ratunkowego. Poszkodowani zostali ewakuowani w obecności ratowników medycznych do karetki. Po przybyciu zespołu LPR chłopiec został przetransportowany do szpitala drogą powietrzną, natomiast kierująca pojazdem została przewieziona do szpitala przez przybyły na miejsce ZRM - dodają strażacy.