"Mazurek Dąbrowskiego" na celowniku kapelana narodowców
Roman Kneblewski jest emerytowanym księdzem. Zasłynął m.in. z kontrowersyjnych wypowiedzi na temat Strajku Kobiet, pandemii COVID-19 czy ministra zdrowia w rządzie PiS Adama Niedzielskiego. Sytuacja stała się na tyle poważna, że biskup bydgoski Krzysztof Włodarczyk wprowadził zakaz publicznych wypowiedzi dla ks. Romana Kneblewskiego, kapelana nacjonalistów z Bydgoszczy. Zakaz został wprowadzony na początku 2023 r. po kontrowersyjnych wypowiedziach księdza Kneblewskiego na temat WOŚP. Duchowny przyrównał Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy do nazistowskiej propagandy, publikując m.in. wykonane przez hitlerowską propagandę zdjęcie dwóch dziewczynek ze swastykami na ramionach, zbierających pieniądze do puszki.
Ks. Roman Kneblewski o hymnie. "Masoński wynalazek"
Na początku 2024 r. zakaz przestał obowiązywać, a ks. Roman Kneblewski wrócił do mediów społecznościowych. Znowu jest w nich aktywny i głosi kontrowersyjne opinie. Tym razem "dostało się" hymnowi Polski. "Mazurek Dąbrowskiego" nazwał "masońskim wynalazkiem". Duchowny ma nawet pomysł, co powinno być nowym hymnem państwowym. - Toteż rad bym toto zastąpił starożytną w brzmieniu, dumną i majestatyczną Złotą Pieśnią Sarmacką. Jeżeli zechcecie, bardzo Was proszę propagujcie ją na wszelkie możliwe sposoby - napisał Kneblewski na Facebooku.
"Mazurek Dąbrowskiego" - historia
"Mazurek Dąbrowskiego" to polska pieśń patriotyczna z 1797 r. Oficjalnym hymnem państwowym Rzeczypospolitej Polskiej jest od 26 lutego 1927 r. Słowa hymnu, nazywanego Pieśnią Legionów Polskich we Włoszech, zostały napisane przez Józefa Wybickiego. Autor melodii, opartej na motywach ludowego mazurka nie jest znany. Pieśń powstała w mieście Reggio nell’Emilia, mieście w północnych Włoszech. Naruszenie przepisów o hymnie RP stanowi wykroczenie zagrożone karą aresztu albo grzywny. Istnienie ochrony prawnej hymnu wynika bezpośrednio z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (art. 28).
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ks. Kneblewski grzmi o cudzołożnych związkach! "Wygodna autostrada do piekła"
Źródło: "Gazeta Wyborcza"