Koronawirus w Bydgoszczy. Jadłodzielnia apeluje o jedzenie z zeszłotygodniowych zakupów [WIDEO]

i

Autor: Dawid Olszewski Koronawirus w Bydgoszczy. Jadłodzielnia apeluje o jedzenie z zeszłotygodniowych zakupów [WIDEO]

Koronawirus w Bydgoszczy. Jadłodzielnia apeluje o jedzenie z zeszłotygodniowych zakupów [WIDEO]

2020-03-18 12:34

Nadmiar jedzenia przyda się potrzebującym! Kilka dni temu bydgoszczanie masowo ruszyli do sklepów w obawie, że zostaną zamknięte. W wielu domach są ogromne zapasy. Nie wszystko może stać w nieskończoność. Co zrobić z żywnością, by się nie zmarnowała?

Jadłodzielnia przy Królowej Jadwigi w Bydgoszczy apeluje – nie wyrzucaj nadmiaru jedzenia, przynieś do nas. Kilka dni temu bydgoszczanie rzucili się do sklepów i robili ogromne zapasy. Wielu z nich bało się, że w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, rząd zamknie sklepy. Tak się nie stało. Premier zapewnił, że sklepy spożywcze i apteki nie zostaną zamknięte.

Nie wszystko, co zostało kupione w tym szale zakupów, zostanie zjedzone lub może dłużej stać w domu. Jadłodzielnia zachęca, by żywności nie wyrzucać, a przekazać potrzebującym, których w Bydgoszczy nie brakuje.

- Apelujemy, by przejrzeć zapasy, które zrobiliśmy, szczególnie w zeszłym tygodniu. Zapasy żywności, która ma krótki termin ważności, na przykład chleb, owoce, warzywa - mówi Marta Sikora, która opiekuje się jadłodzielnią.

W związku z zagrożeniem epidemiologicznym wprowadzono tutaj dodatkowe środki ostrożności.

- Czyścimy klamki, robimy na bieżąco dezynfekcję jadłodzielni – dodaje Marta Sikora.

Jeśli ktoś nie chce wchodzić do środka, żywość może zostawić przed jadłodzielnią, gdzie postawiono stolik.

"Karmnik" przy ul. Królowej Jadwigi w Bydgoszczy działa codziennie od 8.00 do 20.00.

Koronawirus - kolejki jak za PRL

Pytanie 1 z 10
Biały Jeleń służy do:

KORONAWIRUS. SYTUACJA W BYDGOSZCZY. PRZECZYTAJ:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają