Trzecia fala koronawirusa nie odpuszcza. Coraz częściej wśród zakażonych COVID-19 są dzieci. Izabela Hirsch-Lewandowska, rzeczniczka Regionalnego Szpitala Specjalistycznym im. Władysława Biegańskiego w Grudziądzu informuje, że wśród 365 chorych na koronawirusa pacjentów przebywających w placówce jest aż ośmioro dzieci - pisze portal tvn24.pl. To dzieci w wieku od kliku do kilkunastu lat. Leczenia respiratorem wymaga aż 40 z 365 pacjentów.
- Średnia wieku pacjentów, którzy podłączeni są do respiratora, to 55 lat. Wśród tych osób są również osoby poniżej 40. roku życia, mamy również jedno dziecko – powiedziała w rozmowie z tvn24.pl Izabela Hirsch-Lewandowska.
Rzeczniczka grudziądzkiego szpitala mówi, że dziecko, które jest podłączone do respiratora to 15-letni chłopiec. Nastolatek został przyjęty do placówki z typowymi objawami koronawirusa: gorączką, kaszlem i dusznościami.
- Trafił w stanie ciężkim, po drugiej dobie od przyjęcia wymagał podłączenia do respiratora. Oprócz covidu ma to dziecko choroby współistniejące – mówi w tvn24.pl Hirsch-Lewandowska.