- To jest wielki dramat. Największą karą dla niej jest świadomość, że jej młodsza kuzynka nie żyje - powiedział nam jeden ze śledczych z Nakła nad Notecią kołu Bydgoszczy.
Był piątek, 11 grudnia 2020 roku. Patrycja i Ksenia. postanowiły w nocy pojechać do Nakła. Pojechały do baru znanej sieci fast food. Spod ich domu jedzie się ok. 15 minut. Po zakupieniu jedzenia przejechały przez skrzyżowanie i wracały już do domu. Skrzyżowanie z drogą krajową numer 10 wyposażone jest w sygnalizację świetlną, ale niestety wtedy nie działała. Zawróciły.
- Jedzenie było z tyłu. One zawróciły bo czegoś zapomniały. Niestety po godzinie 22 światła są wyłączane - powiedział jeden z policjantów w rozmowie z "Super Expressem".
Patrycja powinna przed światłami się zatrzymać. Nie miała bowiem pierwszeństwa. Nie zrobiła tego jednak. Swoim Audi wjechała na skrzyżowanie. Samochód wpadł pod koła wielkiego tira.
Przeczytaj także: 14-letnia Ksenia jechała z Patrycją do McDonald's. Koszmarna śmierć i wyrok dla kuzynki
Ksenia miała tylko 14 lat. Gdy miała siedem lat zmarła jej mama. Patrycja jej matkowała. Była dla nie autorytetem. Starszą siostrą i ciotką w jednym.
Ksenia zginęła w tym wypadku. Patrycja w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Przeżyła. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym została przez sąd skazana na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu. Ma zakaż prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Nikt nie ma wątpliwości, że Patrycja nie chciała spowodować wypadku.
To oni pierwsi zjawiają się, by pomóc ofiarom.
Posłuchaj, co ratownicy najbardziej zapamiętują z miejsc drastycznych wypadków.
Listen to "Drastyczne wypadki drogowe oczami ratownika. DROGOWSKAZY" on Spreaker.