- Do tego wypadku doszło na drodze powiatowej koło Strzelna. Samochodem kierował 20-letni mężczyzna. Podróżowali z nim: 18-letnia pasażerka, 25-letni pasażer i kolejna osoba w wieku 17 lat - mówi starzy aspirant sztabowy Piotr Dudziak z Zespołu Prasowego KWP Bydgoszcz. - O całym zdarzeniu zostaliśmy poinformowani przez kierowcę, który jechał ta samą drogą i zauważył zmasakrowany samochód. Nie wiemy, jak dokładnie do niego doszło ponieważ nie ma bezpośrednich świadków- dodał.
Śledczy wskazują, że najprawdopodobniej prędkość, z którą poruszał się kierowca, zdecydowanie przekraczała dopuszczalną. Podejrzewają oni, że 20-latek mógł rozpędzić swoje Audi nawet do 140 km/h, przez co pojazd ściął dąb gruby na 20 cm.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w samochodzie nie było pustych butelek ani puszek po alkoholu.
Polecany artykuł: