Na Twitterze znów zawrzało! A to za sprawą byłego proboszcza parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy, ks. Romana Kneblewskiego. Kontrowersyjny ksiądz przypomniał o sobie, gdy porównał WOŚP do "wielkiego hałasu piekielnej mocy". To nie Owsiak zbiera na dzieci, to dzieci zbierają na Owsiaka - napisał na swoim profilu. "Prawda o wielkim hałasie piekielnej mocy" - podpisał post.
Tym razem zachowanie księdza nie zostało zlekceważone. - W tej sprawie panie księdzu Kneblewski złożymy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Coś za często rozpowszechnia pan treści i grafiki wytwarzane przez nazistów. Wstyd. Swoim zachowaniem przynosi pan wstyd swojemu pracodawcy, czyli kościołowi katolickiemu - zareagował Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Biskup bydgoski ma dość zachowania ks. Kneblewskiego
We wtorek, 31 stycznia na stronie diecezji bydgoskiej pojawił się komunikat, w którym przekazano, że na księdza nałożono "zakaz prowadzenia działalności medialnej".
- Biskup bydgoski Krzysztof Włodarczyk wydał dekret, w którym zakazuje ks. prałatowi Romanowi Kneblewskiemu prowadzenie działalności medialnej. Jest on reakcją na ostatni wpis zamieszczony na portalu społecznościowym Facebook, który dotyczył zbiórki prowadzonej w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Wobec powyższego z dniem 31 stycznia 2023 r., zakazuję Księdzu wypowiadania się w mediach wszelkiego typu i prowadzenia działalności medialnej zarówno w Internecie jak i formie konwencjonalnej – napisano w dekrecie z 30 stycznia tego roku.