Pomysłodawczynią nietypowych bibliotek w Bydgoszczy jest Jolanta Niwińska z Fundacji Bookcrossingu. Ukryte w drzewach skrytki na książki znalazłyby się w czterech miejscach w mieście: na Wyspie Młyńskiej, placu Teatralnym, w parku Kochanowskiego i na placu Wolności.
Atrakcja dla wszystkich
Korzystać z nich mogliby wszyscy mieszkańcy miasta na zasadach Bookcrossingu, czyli powszechnego dzielenia się książkami. Otoczenie "biblioteczek" również miałoby zachęcać do czytania i odwiedzania tego miejsca, również przez turystów. Na pomysł można głosować w ramach bydgoskiego budżetu obywatelskiego do końca października.
Popularne na całym świecie
Bookcrossing to idea rodem ze Stanów Zjednoczonych. Jej założeniem jest dzielenie się przeczytanymi książkami poprzez pozostawienie ich w miejscach publicznych lub na konkretnie do tego przeznaczonych stoiskach. Dzięki temu książki są ciągle w obiegu zamiast zalegać w domowych biblioteczkach.