Kadr z nagrania monitoringu

i

Autor: Dzień Dobry Włocławek/Youtube Kadr z nagrania monitoringu

Kujawsko-Pomorskie: Dwa napady na stację benzynową w ciągu tygodnia! Właściciel wyznaczył nagrodę za pomoc [WIDEO]

2018-04-11 10:00

W obu przypadkach napastnik wparował na stację ok. 5 rano. Sterroryzował pracowników i klientów, zabrał pieniądze i uciekł. Właściciel stacji podejrzewa, że obu napadów dokonał ten sam sprawca. Właściciel stacji wyznaczył nagrodę 10 tys. złotych za pomoc w ujęciu napastnika.

Do pierwszego napadu na stację paliw w Zakrzewie doszło 31 marca. Napastnik wtargnął do środka tuż po godz. 5 nad ranem. Ubrany na czarno i zamaskowany groził pracownikom przedmiotem przypominającym broń. Krzyczał, że jak nie oddadzą mu pieniędzy to "dostaną kulkę w łeb".

Sterroryzowani pracownicy oddali pieniądze, a napastnik uciekł. Mężczyzna krzyczał jeszcze, że jak zadzwonią na policję, to podpali samochody, które stoją na stacji. Cały napad trwał kilka minut i został zarejestrowany na nagraniu z monitoringu, udostępnionym w mediach. Artur Kandarian, właściciel stacji wyznaczył nagrodę za pomoc w znalezieniu napastnika. Początkowo było to 5 tys. złotych. Kwota ta urosła jednak do 10 tys. złotych, kiedy doszło do kolejnego napadu.

Schemat był dokładnie taki, jak w przypadku pierwszego ataku. Napastnik wpadł na stację o świcie. Zaatakował pracowników i kazał spakować pieniądze do torby. I tym razem bandyta próbował zastraszyć pracowników stacji. Za pierwszym razem jego łupem padło prawie 5 tys. złotych, za drugim 800 złotych.

Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z Włocławka. Świadkowie obu tych zdarzeń proszeni są o kontakt z włocławską komendą policji. Sprawca napadów wciąż pozostaje na wolności.

Czytaj także: Kujawsko-Pomorskie: Podstępem zrobili z niego niewolnika i kazali pracować na gospodarstwie [WIDEO, ZDJĘCIA]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają