Koronawirus na fermie norek. Co się stanie ze zwierzętami?
Wystąpienie ogniska, które zostało stwierdzone na podstawie badań Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, próbki do badań pobrano 22 listopada br. w związku z realizacją badań kontrolnych zwierząt. - Zgodnie z rozporządzeniem ministra rolnictwa, w gospodarstwie pobrano próbki od 20 norek. W przypadku 1 zwierzęcia uzyskano wyniki dodatnie - poinformowano w komunikacie.
Zobacz: Zaginął Adam Prochowski z Bydgoszczy. Co się stało z 25-latkiem?
O wynikach badań powiadomiono Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, właściwe organy Inspekcji Weterynaryjnej oraz Inspekcji Sanitarnej. W gospodarstwie, w którym stwierdzono zakażenie, zostały wdrożone wszelkie procedury zwalczania przewidziane w przypadku wystąpienia SARS-CoV-2 u norek, m.in. jest to likwidacja stada.
Pierwsze ognisko koronawirusa u norek stwierdzono pod koniec stycznia 2021 r. na fermie w woj. pomorskim, na terenie powiatu kartuskiego. W stadzie znajdowało się 5845 norek. Drugie ognisko - wykryto w czerwcu br. w dwóch gospodarstwach hodujących norki w powiecie bialskim (Lubelskie). Łącznie przebywało w nich 8 tys. samic oraz 29 tys. młodych norek.
Polecany artykuł: