Bydgoszcz. Malutki Mikołaj z Bydgoszczy ma zdeformowaną jedną nóżkę
Jak informuje Radio ESKA, 2-letni Mikołaj Stańko z Bydgoszczy marzy o tym, by normalnie żyć. Dziecko cierpi na hemimelię strzałkową nogi lewej. Jego nóżka jest zdeformowana i znacznie krótsza. To rzadka wada, bo rocznie rodzi się z nią od 5 do 7 dzieci. Potrzebne są operacje, które pomogą chłopcu normalnie funkcjonować.
- Kiedy Mikołaj się urodził zobaczyliśmy, że ma jedną nóżkę krzywą. Co tydzień miał zakładany gips, by nogę wyprostować. Ortopeda w Bydgoszczy stwierdził, że to wada ułożeniowa i chciał to naprostować. Po miesiącu stwierdził, że nie jest w stanie nam pomóc. Odesłał nas do doktora w Poznaniu, gdzie padła diagnoza - mówi dziennikarzowi "ESKI" Maciej Stańko, tata chłopca.
Operacja, która odmieni życie Mikołaja
Sytuacja Mikołaja może się poprawić, jednak potrzebne są pieniądze na drogie operacje w prywatnej placówce. Dwie pierwsze operacje w prywatnej placówce wyceniono na prawie 350 tys. zł. Rodzice zbierają już ponad 2 lata. Pierwsza operacja powinna się odbyć jak najszybciej. Choroba wiąże się przede wszystkim z bólem.
Zbiórka dla Mikołaja Stańko trwa na stronie Siepomaga.