Lany poniedziałek to tradycja, podczas której młodzież chętnie oblewa się wodą. Należy jednak uważać, bo jeśli przesadzimy w śmigus-dyngus, możemy zapłacić mandat - nawet 500 zł.
Działania, które według wielu osób są tradycją, mogą być potraktowane jako naruszenie nietykalności cielesnej, uszkodzenie ciała, zniszczenie mienia lub naruszenie miru domowego podczas bezprawnego wtargnięcia do mieszkania bez zgody właściciela. Sprawcy w wyniku swojego nieodpowiedzialnego zachowania mogą ponieść odpowiedzialność karną za naruszenie przepisów.
Szczególnie trzeba się wzbraniać przed polewaniem wodą obcych osób, w tym ludzi podróżujących komunikacją miejską, czy stojących na przystankach. Także wlewanie wody do samych pojazdów jest zabronione. Kara może grozić także za zrzucanie wody z dużej wysokości, np. balkonu - nie mówiąc już o tym, że jest to po prostu groźne dla przechodniów.