Lewandowski finałową rywalizację rozpoczął rewelacyjnie i przez większość dystansu biegł na drugiej pozycji. Kszczot był czwarty, ale przed ostatnia prostą startową wysunął się na prowadzenie, którego już nie oddał. Lewandowski o "srebro" rywalizował z Brytyjczykiem Elliotem Gillesem. Ostatecznie był drugi z czasem 1:45.54.
W 2010 roku podczas ME w Barcelonie Kszczot i Lewandowski również razem stali na podium. Wówczas zwyciężył zawodnik Zawiszy, a jego kolega z reprezentacji zajął trzecie miejsce.
Inni lekkoatleci Zawiszy, którzy startowali w Amsterdamie, nie poradzili sobie tak dobrze, jak Lewandowski. Słabo spisał się Paweł Wojciechowski, który nie pokonał w skoku o tyczce wysokości 5,50 m. Marika Popowicz-Drapała w biegu na 100 m i Dominik Bochenek na 110 m ppł nie przebrnęli eliminacji.
W sierpniowych Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro zobaczymy Wojciechowskiego i Lewandowskiego.