AKTUALIZACJA 13.08. Czwarta ofiara wypadku pod Bydgoszczą nie żyje. Zmarła 44-letnia Katarzyna
– Dzisiaj otrzymaliśmy informację ze szpitala, że kobieta zmarła – potwierdza w sobotę (13.08) kom. Przemysław Słomski z biura prasowego KWP w Bydgoszczy.
Więcej na ten temat: Katarzyna zginęła dzień po dzieciach i mężu. Koszmar pod Bydgoszczą
Wcześniej informowaliśmy:
Masakra pod Bydgoszczą. Tragiczny wypadek w Emilianowie. Jak ustalamy, do drogowej makabry doszło w piątek 12 sierpnia ok. 16.30 na drodze krajowej nr 10 (269. kilometr, odcinek pomiędzy Solcem Kujawskim i Bydgoszczą). Według rzecznika bydgoskiej komendy, osobowa toyota z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechała na lewy pas, uderzając w - prawidłowo jadącą - ciężarówkę MAN z naczepą. Toyota odbiła się od wozu i uderzyła w kolejną osobówkę - volkswagena. Tymczasem wóz ciężarowy zjechał z pasa i zderzył się ze skodą jadącą z naprzeciwka.
Masakra pod Bydgoszczą. Nieoficjalnie: w Emilianowie zginęło troje dzieci i ojciec. Matka walczy o życie
Nieoficjalnie ustalamy, że wewnątrz skody znajdowały się cztery osoby: 17-letnia dziewczyna, 14-letni chłopiec i dorosła, 44-letnia kobieta - najprawdopodobniej matka dzieci. 17-latka i 14-latek zginęli na miejscu, wraz z 45-letnim kierowcą. Po kobietę - domniemaną matkę - przyleciała załoga helikoptera LPR. Trafiła do szpitala, a jej stan ocenia się jako krytyczny.
W szpitalu jest też kierowca toyoty - 52-latek - od którego zaczął się zbiorowy wypadek. Będzie badany pod kątem obecności substancji zakazanych. Na miejscu są utrudnienia - mogą potrwać do późnych godzin nocnych.