Do awanturującego się 36-latka nakielscy policjanci zostali wezwani w ubiegłym tygodniu. Agresję swą mężczyzna skierował na sąsiadów, którzy nie tylko poprosili o interwencję, ale także złożyli zawiadomienia o groźbach. Agresor został zatrzymany i dowieziony do nakielskiej komendy. Tam swoją niepohamowaną złość skierował na jednego z mundurowych naruszając jego nietykalność cielesną. W trakcie zbierania materiału dowodowego mundurowi ustalili dodatkowo, że podejrzany ma na sumieniu również przestępstwo kradzieży rozbójniczej.
Ponieważ zachowanie 36-latka było mocno nacechowane agresją, a jego zachowanie realnie zagrażało sąsiadom, policjanci wystąpili z wnioskiem do prokuratora o areszt dla zatrzymanego. Wniosek ten został poparty i z taką samą prośbą oskarżyciel zwrócił się do sądu.
Posiedzenie, na które został doprowadzony zatrzymany w policyjnych celach nakielanin odbyło się w miniony piątek (21.02.20). Sąd przychylił się do złożonych wniosków i po analizie zgromadzonego przez śledczych materiału dowodowego uznał, że 36-latek najbliższe dwa miesiące spędzi w zakładzie karnym. Tam też jeszcze tego samego dnia trafił.
Dalsze decyzje w sprawie będzie podejmował sąd, a podejrzanemu grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
PRZECZYTAJ: Wszedł do mieszkania przez okno i ukradł sporo pieniędzy