- Moja choroba zaczęła się cztery lata temu od anoreksji, kiedy w szkole miałam problemy. Postanowiłam, że zacznę się odchudzać, kiedy koleżanki i koledzy mnie wyśmiewali, choć nie byłam gruba. Miało być pięć kilogramów, a skończyło się na dwudziestu pięciu – mówi Kinga.
O przyczynach anoreksji mówi psychiatra dr Małgorzata Dąbkowska, ze Szpitala Jurasza w Bydgoszczy:
Kinga chce wyjść na prostą. Angażuje się w różne akcje społeczne i wspiera też inne osoby, które cierpią na anoreksję.
Karolina wspiera również akcje odblaskowe znanej w Bydgoszczy fundacji Sławka Piotrowskiego oraz prowadzi swojego bloga www.powstajeabyzyc.bloog.pl, w którym motywuje osoby o podobnych zaburzeniach odżywiania.
Materiały dźwiękowe przygotowali Dorota Lakner i Dawid Olszewski, reporterzy Radia ESKA.