- Przeważająca większość interwencji strażników miejskich, których efektem jest odholowanie pojazdu, to reakcja na zgłoszenia mieszkańców. Po przybyciu na miejsce staramy się przede wszystkim odszukać kierowcę nieprawidłowo zaparkowanego pojazdu. Niejednokrotnie zdarzało się, że osoba, która swoim samochodem zablokowała ruch na ulicy przebywała w pobliskiej kawiarni lub zakładzie fryzjerskim - informują strażnicy miejscy.
Jeżeli kierowcę pojazdu uda się odnaleźć przed wezwaniem holownika, jego spotkanie ze strażnikiem miejskim skończy się co najwyżej wypisaniem mandatu karnego.
Jeśli holownik został już wezwany, kierowca musi dodatkowo pokryć koszt jego przejazdu. W przypadku, gdy kierowcy nie uda się odnaleźć, samochód zostaje usunięty z drogi i przewieziony na parking przy ul. Przemysłowej 34 w Bydgoszczy.
Przedstawiamy galerię zdjęć straży miejskiej z przykładami "radosnego" parkowania.
Podczas oglądania tych fotografii można złapać się za głowę. Zachowania niektórych kierowców w Bydgoszczy trudno wytłumaczyć. Roztargnienie? Brak umiejętności? A może po prostu głupota? To trzeba zobaczyć!