Policjanci znaleźli poszukiwanego w wersalce! Zaskakująca reakcja babci 20-latka
Policjanci z mogileńskiej komendy od września tego roku prowadzili czynności poszukiwawcze w związku z wydanym przez sąd nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego za 20-letnim mieszkańcem gminy Mogilno, który licząc na bezkarność często zmieniał miejsce swojego pobytu. Kryminalni uzyskali informację, że może on ukrywać się na terenie powiatu inowrocławskiego.
W miniony piątek (4 listopada) mundurowi pojechali pod ustalony adres. Drzwi otworzyła babcia poszukiwanego, która stwierdziła, że nie wie, gdzie aktualnie przebywa jej wnuk.
- Funkcjonariusze nie dali się zwieść i poprosili ją o okazanie wszystkich pomieszczeń. Kiedy weszli do sypialni kobiety, ta oświadczyła, że to jest jej pokój i tu na pewno nikogo nie ma. Wtedy policjanci nabrali podejrzeń, że tam, a konkretnie wewnątrz niepościelonej wersalki może ukrywać się poszukiwany 20-latek. Kryminalni zawołali go z imienia i powiedzieli żeby wyszedł. W tym momencie mężczyzna podniósł siedzisko, a policjanci pomogli mu wydostać się z wnętrza wersalki - wyjaśnia rzecznik KPP w Mogilnie.
Zatrzymany 20-latek został przewieziony do aresztu śledczego, by tam odbyć zasądzoną karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.