Na Kapuściskach ścisk. Zmotoryzowani muszą uważać na drogowe pułapki. Jest nowa organizacja ruchu w związku z przebudową skrzyżowania Szpitalnej, Szarych Szeregów i Bełzy. Trzeba się przyzwyczaić do zmian, a nie wszystkim to jeszcze wychodzi.
>>> "Rejewski" wraca na tory! Pociąg relacji Bydgoszcz - Warszawa odzyska swoją nazwę!
- Zmiana organizacji ruchu w tak krótki czasie i tak często to jest drażniące, przynajmniej dla niektórych kierowców. Nie potrafią się zachować, nie zwracają uwagi na znaki, dużo kierowców się myli, ale sądzę że po remoncie będzie się tu jeździć lepiej - mówi jedna z kierujących.
- Nie wiedziałam, gdzie mam jechać. Jechała z Kapuścisk, zgubiłam się, a jestem stąd, ale nie tylko ja - mówi inna.
Od 19 stycznia w obrębie Szarych Szeregów obowiązuje nowa organizacja ruchu. Z ulicy Bełzy można jechać tylko w prawo w Wojska Polskiego. W lewo mogą skręcić tylko autobusy, które na przejeździe przez torowisko mają pierwszeństwo. Ze Szpitalnej łatwo skręcić w stronę Zachemu, ale w kierunku Magnuszewskiej jest trudnej, trzeba pokonać labirynt. Drogowcy apelują, by patrzeć na znaki.
Niewykluczone, że tramwaje na ul Wojska Polskiego wrócą w październiku lub listopadzie. Prace drogowe skończą się wcześniej, ale na razie nie wiadomo kiedy.