Zgłoszenie o tym, że mieszkaniec nakielskiej gminy padł ofiarą rozboju, miejscowi policjanci otrzymali w miniony poniedziałek (6 kwietnia). Jak wynikało z informacji przekazanych przez pokrzywdzonego, sprawca zaatakował go, kiedy czekał na przystanku autobusowym i najpierw go pobił, następnie ukradł telefon i portfel z gotówką i dokumentami. Pokrzywdzony nie znał napastnika, a ustaleniem jego personaliów zajęli się nakielscy kryminalni. Ich praca przyniosła spodziewane efekty już kolejnego dnia. 44-letni podejrzany został zatrzymany na terenie miasta i trafił do policyjnego aresztu.
- W środę - 8 kwietnia - śledczy przedstawili zatrzymanemu do protokołu zarzut rozboju i skierowani do prokuratury wniosek o areszt dla podejrzanego. Oskarżyciel przychylił się do sugestii mundurowych i o aresztowanie 44-latka wniósł do sądu. Dzień później w sądzie odbyło się posiedzenie, na którym zapadła decyzja, że mieszkaniec powiatu bydgoskiego najbliższe 3 miesiące spędzi w zakładzie karnym, gdzie jeszcze tego samego dnia trafił - przekazuje podkomisarz Justyna Andrzejewska z KPP Nakło nad Notecią.
44-latek za dokonane przestępstwo może spędzić w więziennej celi nawet 18 lat, ponieważ działał w warunkach wielokrotnej „recydywy”.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ.
Polecany artykuł: