Dramatyczne sceny rozegrały się w minioną środę (19.08.20). Krótko po godzinie 13:00, nakielska policja została powiadomiona przez miejscową Straż Miejską o tym, że w miejscowości Olszewka do śmietnika zostały wyrzucone szczeniaki. Wyjaśniając okoliczności zdarzenia policjanci ustalili, że tak naprawdę alarm podniosła psia mama. Kiedy jej nieodpowiedzialna właścicielka zapakowała szczeniaki do worka i wyniosła na śmietnik, suka tak głośno szczekała i biegała w okolicy zbiornika na odpady, że zwróciła na siebie uwagę czujnych sąsiadów. Jeden z nich postanowił sprawdzić co zostało wyrzucone. Wtedy okazało się, że w jednym z worków było 5 szczeniąt.
- Świadek wyjął zwierzęta i natychmiast zaalarmował Straż Miejską, a ci Policję. Jednodniowe szczenięta wraz z matką zostały przewiezione przez strażników do weterynarza, a mundurowi zatrzymali 42-letnią właścicielkę psów. W chwili zatrzymania kobieta miała w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu i trafiła do policyjnego aresztu - informuje nas podkom. Justyna Andrzejewska z KPP Nakło nad Notecią.
Po wytrzeźwieniu podejrzana usłyszała zarzuty za znęcanie się nad zwierzętami i decyzją prokuratora objęta została policyjnym dozorem. - Cudem uratowane zwierzaki i ich matka zostały decyzją administracyjną odebrane kobiecie, pozostają teraz pod opieką strażników miejskich i mają się dobrze - informuje oficer prasowy KPP Nakło nad Notecią.
42-latka za swój czyn odpowie przed sądem i grozi jej kara do 3 lat więzienia.