19-letni mężczyzna napadł na 14-latka na ulicy Ks. Schulza w Bydgoszczy
W piątek (5.02.2021) wieczorem dyżurny z bydgoskiego Błonia otrzymał informację o kradzieży rozbójniczej przy ulicy Ks. Schulza w Bydgoszczy. Kilka minut później 14-letni pokrzywdzony przyszedł do komisariatu. Z jego relacji wynikało, że nieznany mu mężczyzna zaczepił go, z prośbą o możliwość skorzystania z telefonu komórkowego. 14-latek zaproponował rozmowę przez głośnik. Wówczas sprawca wyrwał telefon z rąk pokrzywdzonego, po czym zaczął odchodzić. Mężczyzna nie chciał oddać telefonu, odgrażał się użyciem przemocy. Nieustępliwość pokrzywdzonego spowodowała, że sprawca rzucił telefonem w jego kierunku. Niestety telefon został uszkodzony.
Zobacz: TAJEMNICZE zaginięcie Mateusza Dekowskiego. Nastolatek ma czerwone włosy
Sprawą od razu zajęli się kryminalni z Błonia. Funkcjonariusze zaczęli sprawdzać i analizować monitoringi w pobliżu miejsca zdarzenia. Szybko okazało się, że sprawca zarejestrował się na kamerach. Był dosyć charakterystycznie ubrany. Jego wizerunek został przekazany patrolom. W międzyczasie sprawdzane były pobliskie ulice. Niestety z wynikiem negatywnym.
Napad na nastolatka w Bydgoszczy. Sprawcę zatrzymał policjant po służbie
Następnego dnia (6.02.2021), przed południem, zastępca Naczelnika Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Bydgoszcz-Błonie, który dzień wcześniej nadzorował zdarzenie związane z kradzieżą rozbójniczą, zauważył podejrzewanego przy ulicy Chodkiewicza w Bydgoszczy. Było to w momencie, kiedy policjant jechał samochodem w czasie wolnym od służby.
Funkcjonariusz, stojąc na światłach przy skrzyżowaniu ulic Sułkowskiego i Chodkiewicza, zauważył czterech mężczyzn, którzy przechodzili przez przejście dla pieszych. W jednym z nich, po charakterystycznym ubiorze, rozpoznał sprawcę kradzieży rozbójniczej. O tym fakcie natychmiast powiadomił swojego przełożonego oraz dyżurnego z bydgoskiego Śródmieścia. Do pomocy zostały mu wysłane patrole.
Przeczytaj także: DRAMATYCZNE odkrycie w Grudziądzu. Znaleźli zamarznięte zwłoki. Nie wiadomo, kim był ten mężczyzna
Następnie policjant zawrócił i pojechał za nim. Podejrzewany zdążył wsiąść do autobusu miejskiego na pobliskim przystanku. Policjant ruszył za autobusem. Był też w stałym kontakcie z patrolem. Mundurowi na ulicy Królowej Jadwigi, na przystanku autobusowym, zatrzymali autobus i weszli do środka, skąd wyciągnęli podejrzewanego. 19-latek został zatrzymany i dowieziony do komisariatu na bydgoskim Błoniu. Tam śledczy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut kradzieży rozbójniczej. Za to przestępstwo grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.