Do zdarzenia doszło w sobotę, 1 maja wieczorem, wówczas patrol „wywiadowców” z bydgoskiej komendy na ulicy Altanowej w Fordonie zatrzymał do kontroli vw. - W trakcie kontroli policjanci ujawnili przy kierowcy 15 woreczków z zielonym suszem roślinnym. 33-latek został zatrzymany. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczony susz to marihuana - wyjaśnia podkom. Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy.
ZOBACZ: Psy rzuciły się na małą sarenkę! Interweniowała policja z Grudziądza
Dalej sprawą zajęli się kryminalni z Fordonu. Funkcjonariusze pojechali na bydgoskie Bartodzieje, gdzie przeszukali miejsce zamieszkania zatrzymanego. Tam ujawnili kolejne porcje narkotyków, dokładnie 174 woreczki z marihuaną. Co więcej, znaleźli pudełko z pustymi woreczkami "dilerówkami", wagę elektroniczną oraz pieniądze. Łącznie zabezpieczyli ponad 220 g narkotyków. 33-latek trafił do policyjnego aresztu. Śledczy z Fordonu na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili podejrzanemu zarzut posiadania narkotyków. Teraz za swoje postępowanie będzie odpowiadać przed sądem.