Oszustwa metodą "na policjanta" wciąż są bardzo popularne. Nad tego typu sprawami pracowali ostatnimi czasy policjanci z Bydgoszczy, Torunia i nie tylko. Ten schemat wielu już zdążyło poznać, ale nieświadomi zagrożenia seniorzy wciąż padają ofiarami przestępców. Tak było również na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Niestety straty są bardzo poważne.
- Ofiary tych przestępstw, tak mocno wierzyły rozmówcy w rzekomo prowadzoną akcję przeciwko szajce złodziei, że nawet dali się nakłonić w jednym przypadku do wyrzucenia pieniędzy przez okno. W wyniku przestępczego działania starty oszacowano na blisko 400 tysięcy złotych. Można powiedzieć, że były to oszczędności życia pokrzywdzonych. Niestety sprawcy takich przestępstw są bezwzględni - podkreśla nadkom. Przemysław Słomski z biura prasowego KWP w Bydgoszczy.
Toruń i Bydgoszcz obszarami działań oszusta. Ma tylko 19 lat!
Kryminalni długo i wnikliwie pracowali nad tą sprawą. W końcu udało się wytypować podejrzanego, który ma zaledwie 19 lat. Nadkomisarz Słomski informuje nas, że pełnił rolę tak zwanego odbieraka, czyli osobę, która zajmowała się odbieraniem pieniędzy od pokrzywdzonych. Dodatkowo okazało się, że jest poszukiwany do osadzenia w areszcie śledczym lub zakładzie karnym. Ustalono ponadto, że nastolatek przebywa na terenie Wałbrzycha (woj. dolnośląskie). O pomoc poproszeni zostali funkcjonariusze z tego miasta.
- 9 marca policjanci wałbrzyskiej komendy namierzyli i zatrzymali 19-latka na terenie jednej z galerii handlowych w mieście. Zaskoczony młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po zatrzymanego przyjechali kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Mężczyzna został dowieziony do Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, gdzie śledczy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu cztery zarzuty dotyczące oszustw - informuje nas nadkomisarz Słomski.
Długa lista zarzutów dla 19-latka z Wrocławia. Działał w grupie oszustów
Funkcjonariusz z Bydgoszczy w podsumowaniu wylicza - trzy zarzuty dotyczyły oszustw dokonanych na terenie Bydgoszczy, gdzie w styczniu i lutym podejrzany odebrał od pokrzywdzonych łącznie ponad 260 tysięcy złotych. Natomiast na początku marca, spod okna, zabrał ponad 110 tysięcy złotych.
- 19-latek został doprowadzony do prokuratury. Tam oskarżyciel po jego przesłuchaniu wnioskował do sądu o jego tymczasowy areszt. Sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował 19-latka na najbliższe trzy miesiące. Teraz grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności - przekazuje nadkom. Słomski.