Nastolatek przebywał u swojej babci, bo nie chciał wrócić do rodziców. W tej sprawie interweniowali aleksandrowscy policjanci.
- Pojechali pod wskazany przez matkę adres, żeby porozmawiać z młodym chłopakiem. Szybko się wyjaśniło dlaczego nastolatek nie chce wracać do domu. Był zajęty pielęgnowaniem krzaków marihuany, które zasadził w doniczkach i uprawiał w szafce – mówi mł.asp. Marta Błachowicz, oficer prasowy KPP w Aleksandrowie Kujawskim.
Funkcjonariusze znaleźli pięć sadzonek konopi indyjskich o wysokości 5 cm i jedną sadzonkę o wysokości 15 cm. Teraz 16-latek odpowie za swoje zachowanie przed sądem rodzinnym.
Policjanci przypominają, że uprawa nawet pojedynczej rośliny konopi indyjskich jest karalna, bez względu na jej wielkość.