W CH Focus w Bydgoszczy można było wykonać podstawowe badania. Studenci zmierzyli cholesterol, ciśnienie, poziom cukru we krwi. Kolejki ustawiły się do badania wzroku. Można było nauczyć się samobadania piersi i jąder.
Gdy było coś nie tak namawiali, by pójść do lekarza.
- Podeszłam się skontrolować. Przede wszystkim ciśnienie, bo jestem po zakupach. Chcę żyć bardzo długo i nie chcę tego przerwać jakąś chorobą - mówi pani Pola.
Studenci otworzyli też Szpital Pluszowego Misia. Dzieci założyły stetoskop i badały swoje maskotki. Mogły przekonać się, że wizyta w gabinecie lekarskim wcale nie jest taka straszna.
- Wolontariusze mają sprzęt, na którym diagnozują choroby misiów. Każda wizyta u lekarza dla dziecka może być stresująca, bo maluchy boją się gabinetu lekarskiego. Tutaj pokazujemy, że lekarz może być miłym kolegą, który pomoże - mówi Łukasz Gacioch, student medycyny.
Akcji "Zdrowie pod kontrolą" patronowało Radio Eska.
Posłuchaj relacji naszego reportera: