ZOBACZCIE materiał serwisu NOWA TV 24 GODZINY:
Będą płacili jak inni lokatorzy budynków, które należą do miasta, czyli 10,80 zł/m2. Ich czynsz może więc wzrosnąć o ponad 100 procent. Dla nich oznacza to degradację.
- Ostatnie decyzje pana prezydenta o 110-procentowej podwyżce czynszów dla mieszkańców baraków uznajemy za swoisty wyrok skazujący, na degradacje materialną, na marginalizację społeczną dużej części bydgoszczan. Odbędzie się więc pikieta mieszkańców sprzeciwiających się podwyżkom czynszów oraz innych planowanych podwyżek – mówi radna Grażyna Szabelska.
Polecany artykuł:
Protest będzie dotyczyć też podwyżki opłat za dzierżawę gruntów i planowanej podwyżki za wywóz śmieci.
- Sporo najemców zagrożonych jest eksmisją, bo przekraczają długi, które upoważniają miasto do wszczęcia procedury eksmisyjnej. To jest dramat bardzo wielu ludzi, a kolejna podwyżka ten dramat powiększy - dodaje radny Krystian Frelichowski.
Po specjalnie zwołanej konferencji radnych PiS-u, Michał Sztybel. dyrektor Biura Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Bydgoszczy wystosował specjalny komunikat, w którym czytamy (pisownia oryginalna): „W temacie czynszów przy ul. Smoleńskiej informuję, że czynsze ustalane są na takich samych zasadach, jakie mają wszyscy mieszkańcy miasta. Radni wolą robić sobie zdjęcia na Facebooku zamiast poinformować mieszkańców o zniżkach, jakie im przysługują (mogą one sięgać aż 50% czynszu), możliwości otrzymania dodatku mieszkaniowego, możliwości odpracowania długu, gdyby taki się pojawił, z terenu ul. Smoleńskiej do tej pory nikt nie skorzystał z tej formy wsparcia. Warto dodać, że ramach planowanego rządowego programu Mieszkanie Plus czynsze mają wynosić od 20 do 24 zł za m2, czyli ponad 100% więcej niż opłata na rzecz miasta.”
Protest oburzonych mieszkańców baraków przy ul. Smoleńskiej odbędzie się we wtorek 30 maja o godz. 16 przed ratuszem.
Materiały dźwiękowe przygotował Dawid Olszewski, reporter Radia ESKA.