Nie żyje były piłkarz Wdy Świecie. 37-latek przegrał walkę z potworną chorobą
Śmierć 37-latka wstrząsnęła całym środowiskiem piłkarskim. Władze klubu Wda Świecie pożegnał swojego zawodnika na Facebooku.
Bardzo trudno się nam pogodzić i uwierzyć w to co się stało. Wczoraj (14 kwietnia) po długiej i ciężkiej chorobie w wieku 37 lat zmarł nasz wychowanek Damian Sulowski. Popularny "Suli" był z Wdą na dobre i na złe. Przy Sienkiewicza przeżywał gorycz spadku do A klasy, by w kolejnych sezonach z opaską kapitana na ramieniu poprowadzić swój macierzysty klub aż do III ligi. W niej Damian rozegrał 46 spotkań.
Czytaj także: Nie żyje 17-letni strażak. Kuba Kusowski przegrał walkę z nowotworem
"Suli" był jednym z najbardziej szanowanych graczy Wdy, zawsze zostawiał serce na boisku i walczył do ostatnich kropel potu. W 2018 roku choroba nowotworowa zaatakowała Damiana. Przy wsparciu środowiska piłkarskiego w całym kraju, Damian Sulowski walczył ze wszystkich sił jak niegdyś na boisku. Wczoraj (14 kwietnia) jego najważniejszy mecz w życiu niestety się zakończył…
Rodzinie i bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia.