Nie żyje Karolina Wozowicz. Nastolatka przegrała walkę z ciężką chorobą

Karolina pochodziła z Kotomierza w woj. kujawsko-pomorskim. Dziewczyna od 2010 zmagała się z problemami zdrowotnymi. Choć wówczas jeszcze nie odczuwała żadnych objawów choroby, lekarzy zaniepokoiły wyniki badań krwi. To właśnie one wskazywały, że Karolinie coś dolega. Cierpiała na grzybicze zapalenie płuc, ale chorobę udało się zwalczyć.

W 2018 roku Karolina znów trafiła do szpitala. Okazało się, że choruje na białaczkę limfoblastyczną. Rozpoczęła się mozolna walka z chorobą. Białaczka postępowała bardzo szybko - przestały pracować nerki, przyszedł wstrząs septyczny i krwawienie krwotoczne ust. Podawanie chemii byłoby zbyt niebezpieczne, a zły stan zdrowia nie pozwalał zakwalifikować Karoliny do przeszczepu. Nadzieją dla dziewczyny były kosztowne lekarstwa. Rodzina postanowiła zorganizować na ten cel zrzutkę. Internauci bardzo chętnie dzielili się dobrem i przelewali pieniądze na wskazane konto. W pomoc dziewczynie włączyła się m.in. Martyna Wojciechowska czy Magdalena Cielecka. W styczniu przeszła zabieg udrożniania dróg żółciowych. Niestety, ostatecznie choroba okazała się silniejsza. 13 lutego opublikowano informację o śmierci dziewczyny.

Znajomi, przyjaciele, ale także internauci, którzy obserwowali walkę Karoliny z chorobą, nie potrafią się pogodzić z jej śmiercią. - Byłaś piękną, młodą dziewczyną, dzielną i waleczną, myślę, że to my powinniśmy uczyć się od Ciebie pokory i doceniania tego co mamy. Otworzyłaś nam oczy na to, że życie choć piękne tak kruche jest. Myślę, że większość ludzi tak jak ja choć osobiście Cie nie znało czują dziś ogromny żal i pustkę. Do zobaczenia Karolino - napisała jedna z internautek. - Walczyłaś jak największy gladiator, upadałaś pod ciosami choroby, a za chwilę podnosiłaś się i walczyłaś dalej! Byłaś niezwykłym dzieckiem, niesamowicie waleczną dziewczyną! Jednak to choroba ostatecznie zwyciężyła… - napisali przyjaciele Karoliny.