Wszystko miało swój początek na drodze krajowej nr 10 w miejscowości Sadki. W miniony poniedziałek (17.02.2020) około godziny 8:40 do pełniących tam służbę policjantów z nakielskiej komendy podjechał osobowy peugeot. Zdenerwowany kierowca twierdził, że jedzie z małym dzieckiem, które połknęło nieznany przedmiot i nim się zadławiło. Mieszkaniec powiatu pilskiego poprosił o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala w Bydgoszczy. Policjanci natychmiast powiadomili o tej sytuacji dyżurnego, a następnie na sygnałach świetlnych i dźwiękowych bezpiecznie eskortowali rodzinę do miejscowości Pawłówek pod Bydgoszczą. Tam na nich czekali bydgoscy policjanci, którzy w tym miejscu przejęli pilotaż auta. Dzięki zaangażowaniu i szybko podejmowanym przez policjantów decyzjom oraz sprawnej koordynacji dziecko bezpiecznie i w krótkim czasie trafiło pod opiekę lekarzy.
ZOBACZ: Maleńki Kubuś przeżył koszmar. Znamy nowe informacje o jego zdrowiu [ZDJĘCIA]
Polecany artykuł: