Oferował do sprzedaży „podróbki” sygnowane znakami światowych domów mody [ZDJĘCIA]

2017-10-13 12:33

Policjanci z Wydziału dw. z cyber-przestępczością KWP w Bydgoszczy namierzyli nieuczciwego sprzedawcę, który oferował różnego rodzaju asortyment sygnowany znakami firmowymi światowych kreatorów mody. Mężczyzna prowadził swoją działalność na jednym z popularnych portali internetowych. To tam namierzyli go policjanci. Wstępne straty zabezpieczonych kilkudziesięciu sztuk „podróbek” to co najmniej 60 tys. zł, ale ich ostateczna wartość może być znacznie większa.

Policjanci zwalczający na co dzień przestępczość w sieci, w toku prowadzonych czynności, zwrócili uwagę na zamieszczone na jednym z popularnych portali sprzedażowych ogłoszenia. Jego autor oferował torebki, obuwie, ubrania, biżuterię i inne różnego rodzaju akcesoria sygnowane znakami firmowymi światowych domów mody. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie ich podejrzanie niska cena. Sprzedawca żądał za każdy produkt kwotę kilkuset złotych, gdy tymczasem w firmowych sklepach internetowych czy stacjonarnych trzeba za nie zapłacić od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych.  Policjanci ustalili adresata anonsów i jego miejsce zamieszkania.

Wczoraj (11.10.17) pojechali na teren powiatu golubsko-dobrzyńskiego , gdzie zapukali do drzwi domu namierzonej posesji. Tam zastali podejrzewanego o handel nielegalnym towarem 30-latka. Podczas przeszukania pomieszczeń policjanci zabezpieczyli oferowane na sprzedaż podrobione produkty. Ten sam asortyment funkcjonariusze znaleźli w samochodzie należącym do mężczyzny, a także w jego mieszkaniu na terenie Warszawy.

Zobacz także: Bydgoszcz buduje mieszkania dla bezdomnych i niepełnosprawnych [AUDIO]

Policjanci zabezpieczyli w sumie kilkadziesiąt sztuk torebek, obuwia, bielizny, pasków, zegarków i innych akcesoriów ze znakami firm „z górnej półki”. Przedstawiciel niektórych z tych koncernów, który brał udział w czynnościach, wstępnie oszacował straty na co najmniej 60 tys. zł., ale to tylko „wierzchołek góry lodowej”, bo ostateczna wartość tych „podróbek” może być znacznie wyższa.

30-latek został zatrzymany i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty z art. 305 ustawy Prawo własności przemysłowej mówiący o tym m.in., że ktoś kto dokonuje obrotu towarami oznaczonymi podrobionymi znakami towarowymi, których nie ma prawa używać i czyni sobie z tego stałe źródło dochodu podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5.

Policjanci zabezpieczyli 3 telefony komórkowe należące do nieuczciwego sprzedawcy, a na poczet przyszłych kar mienie o wartości 40 tys. zł.

Przeczytaj: Zgubił się w lesie z 3-letnią wnuczką. Pomogli policjanci

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają