Bydgoszcz. Ogromny huk nad miastem. To była rakieta?!
Przed dwa dni, 4-5 lutego, policjanci z Bydgoszczy prowadzili poszukiwania, po tym jak w niedzielny poranek mieszkańcy poinformowali o ogromnym huku, który rozległ się nad miastem. Jak informuje bydgoszcz.wyborcza.pl, mężczyzna z osiedla Miedzyń, który zadzwonił w tej sprawie na policję, sugerował wręcz, że to mogła być kolejna rakieta. Działania mundurowych w niedzielę, jak podaje Pomorska.pl, skoncentrowały się na terenach leśnych przylegających do osiedla Miedzyń (rejon alei Ofiar Hitleryzmu), natomiast dzień później poszukiwania prowadzono w lesie w Białych Błotach. Wszystkie czynności zostały już zakończone, bo nic nie znaleziono.
Samoloty źródłem huku?
Jak przekazuje Pomorska.pl, podobne zdarzenie miało miejsce w Bydgoszczy kilka miesięcy temu, gdy okazało się, że za huk, który przestraszył mieszkańców, odpowiada samolot. Tamtejsze Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2, gdzie remontowane są m.in.: Su-22 i MiG-29, a od niedawna również F-16, są partnerem wspierającym i zabezpieczającym eksploatację statków powietrznych Lotnictwa Sił Zbrojnych RP.