Ogromny smutek w Bydgoszczy. Nie żyje znana przewodniczka. Miała 39 lat

i

Autor: visitbydgoszcz, pixabay.com

"Na zawsze w naszej pamięci"

Ogromny smutek w Bydgoszczy. Nie żyje znana przewodniczka. Miała 39 lat

2025-02-20 13:47

Dotarły do nas bardzo przykre informacje. Znana bydgoszczanka, przewodniczka turystyczna i pilotka wycieczek, zmarła w wieku 39 lat po wieloletniej walce z chorobą nowotworową. W 2021 roku w Martyny Neweluk zdiagnozowano u niej agresywną postać raka piersi, jednak mimo trudności nie zrezygnowała ze swojej pasji do podróży i dzielenia się wiedzą o regionie. Odeszła w poniedziałek, 17 lutego. O jej śmierci poinformował w mediach społecznościowych jej mąż.

Super Express Google News
Autor:

W listopadzie 2021 roku lekarze wykryli u Martyny potrójnie ujemnego raka piersi – jedną z najtrudniejszych do leczenia odmian nowotworu. Od początku nie ukrywała swojej choroby i otwarcie dzieliła się swoimi doświadczeniami w mediach społecznościowych. Na Instagramie prowadziła profil "Martyna z plecakiem", gdzie dokumentowała swoją codzienność, walkę z chorobą oraz refleksje na temat życia. Każdego dnia inspirowała tysiące osób...

Mimo wyniszczającego leczenia Martyna nie porzuciła swojej pasji. Nadal oprowadzała turystów po Bydgoszczy i okolicach, dzieląc się swoją ogromną wiedzą i miłością do historii regionu. Była cenioną przewodniczką, uwielbianą za charyzmę, poczucie humoru i niezwykły dar opowiadania.

Niestety mąż kobiety przekazał dramatyczne informacje...

- Z ogromnym żalem zawiadamiam, że 17.02.2025 po latach walki z chorobą, zmarła moja żona Martyna Neweluk. Z serca wszystkim dziękuje za wsparcie i zaangażowanie w pomoc gdy najbardziej tego potrzebowaliśmy. Było to dla nas bardzo ważne i budujące, a Martynie dodawało siły w walce z ciężką chorobą. Moja kochana żona na zawsze pozostanie w naszej pamięci - napisał w mediach społecznościowych mąż bydgoszczanki.

Jej odejście to ogromna strata dla środowiska przewodników i miłośników historii Bydgoszczy. Bliscy i przyjaciele wspominają ją jako osobę pełną życia, która do końca nie poddała się chorobie i zarażała innych swoją pasją.

Pogrzeb Eweliny Ślotały. Krzysztof Rutkowski przybył ze swoim patrolem. Tak weszli do kościoła

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki