Szpital bez lekarza działać nie może, ale lekarze bez pielęgniarek też nie dadzą rady, a te coraz głośniej pytają, jak żyć.
Ich praca wymaga sporej wiedzy, fizycznej siły i charakteru. To wszystko zebrane razem daje powołanie. Pielęgniarki to wiedzą, ale pytają, czy powołania wystarczy, gdy na życie brakuje.
Od łóżek pacjentów nie chcą odchodzić, ale strajk białych czepków to znów realny plan.
ZOBACZ: Rezydenci z Bydgoszczy nie poddają się. Wypowiedzą klauzulę opt-out [AUDIO]
Pielęgniarki od łóżek pacjentów nie chcą odchodzić, ale strajk białych czepków to znów realny plan. 12-godzinne dyżury i nieprzespane noce to ich codzienność. Czuwają przy pacjentach bez chwili wytchnienia, ale na finansowe uznanie liczyć nie mogą.
Choć wdzięczność chorych to w tym zawodzie ogromna gratyfikacja, siostry chciałyby zostać docenione również przez.... ministra zdrowia. Ich postulaty to przede wszystkim: polepszenie warunków pracy i podniesienie głodowych niemalże pensji, która dla osoby kończącej studia wynosi około 1800 złotych.
Zobacz materiał wideo przygotowany przez Nowa TV 24 Godziny: