Do zdarzenia doszło w niedzielę, kilka minut po 16:00 w Połajewie. Policjanci radziejowskiej grupy wodnej pełnili służbę na motorówce na jeziorze Gopło. Zauważyli skuter bez wymaganych oznaczeń. Postanowili go skontrolować. Jednak kierujący nim, zaczął uciekać w stronę brzegu. Policjanci ruszyli w pościg.
Po dotarciu do brzegu, mężczyzna porzucił skuter. Widząc, że policjanci wysiadają z łodzi i chcą go zatrzymać, skoczył do wody i zaczął uciekać wpław. Po chwili został zatrzymany i przewieziony na posterunek, gdzie sprawdzono jego trzeźwość. Alkomat wskazał blisko 0,7 promila alkoholu w organizmie.
Zatrzymany 29-letni mieszkaniec pow. aleksandrowskiego oprócz tego, że był pijany to nie miał patentu sternika motorowodnego. Prosto z posterunku trafił do aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.