Piotruś zginął po kołami samochodu! Nad grobem 13-latka płakała cała wieś

i

Autor: reprodukcja Piotr Lampkowski Piotruś zginął po kołami samochodu! Nad grobem 13-latka płakała cała wieś

Piotruś zginął po kołami samochodu! Nad grobem 13-latka płakała cała wieś

2021-08-27 13:57

Piotr jadąc na rowerze próbował wyminąć bezpańskiego psa, który ten przebiegał przez drogę. Skręcił w lewo i wpadł pod samochód. Zginął na miejscu. Wczoraj (26 sierpnia) odbył się pogrzeb chłopca. Nad jego grobem płakała cała wieś...

Kujawsko-pomorskie: Chciał ominąć psa i wpadł pod auto! 13-latek spoczął w grobie

Piotrek M. miał zaledwie 13 lat. Uwielbiali go koledzy, a on sam miał dobre serce. Niestety najprawdopodobniej to go zgubiło... - On wpadł pod ten samochód przez psa. Ten akurat przebiegł przez drogę, kiedy chłopak jechał na rowerze. To było za zakrętem. Po tym do szpitala trafiła jego mama - opowiada nam jeden z mieszkańców Popielewa, niewielkiej wsi w gminie Koronowo koło Bydgoszczy. To tutaj w ostatnią sobotę (21 sierpnia) doszło do ogromnej tragedii.

Zobacz: Piotruś chciał ominąć bezpańskiego psa i wpadł pod samochód. Zginął na miejscu

- Około godziny 16:20 dyżurny bydgoskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w miejscowości Popielewo. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że jadący rowerem 13-latek stracił równowagę i przewrócił się wprost pod jadący w tym samym kierunku pojazd marki Skoda Octavia, który był w trakcie wyprzedzania grupy rowerzystów. W tej grupie był również 13-latek. Niestety pomimo podjętej reanimacji kierujący rowerem poniósł śmierć na miejscu - mówi komisarz Lidia Kowalska z biura prasowego bydgoskiej policji.

Kierowca Skody Octawia ma 19 lat. Był trzeźwy. Mimo to mieszkańcy rodzinnej wsi Piotrka mają do niego ogromny żal. Chcą, aby policja dokładnie sprawdziła z jaką prędkością jechał. Tam gdzie doszło do dramatu jest ograniczenie prędkości do 50 km/h. - Cała wieś stanęła. Dla nas to jest okropna tragedia - mówi nam jeden z sąsiadów rodziny Piotra M.

- Ten kierowca jechał za szybko. On się z tego nie wywinie. To nie jest ważne, że Piotrkowi pies przebiegł drogę - mówi inny. Kierowca Skody mieszka kilka wiosek dalej od miejsca zdarzenia. Nie został przez policję zatrzymany. - Bydgoscy policjanci prowadzą, pod nadzorem prokuratora, czynności zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego tragicznego zdarzenia - mówi kom. Kowalska.

Wczoraj w Drzewianowie odbyły się uroczystości pogrzebowe. Wzięła w nich udział dosłownie cała wieś i przyjaciele Piotrka. Jego grób utonął w białych kwiatach.

Olsztyn. Rowerzysta zjechał z chodnika wprost pod samochód

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają