Bydgoszczanie od dłuższego czasu narzekają na gryzonie, które upodobały sobie skwery, trawniki i grasują w kubłach na śmieci. Nie przeszkadza im miejski hałas, a nawet przechodnie.
W mieście panują idealne warunki rozwoju dla tych szkodników, bo mają do dyspozycji m.in. zawartość śmietników. Odpowiednie służby na prośbę mieszkańców rozpoczęły właśnie akcję deratyzacji.
Pojawiło się już ponad dwadzieścia specjalnych tub – pułapek z trucizną. Zdaniem specjalistów, najprawdopodobniej nie uda się tak łatwo wytępić szczurów, które są bardzo inteligentne. Samo rozłożenie trutek nic nie da. Ekipa będzie prowadziła jednak akcję do skutku.