Po ulicach biegał nagi mężczyzna! Okazało się, że wcześniej został porwany!

Redakcja ESKA INFO

2016-08-16 20:24

Sceny niczym z thrillera rozegrały się na bydgoskim Błoniu i w Przysieku. 23-latek został zaczepiony przez dwóch zamaskowanych mężczyzn i wywieziony do lasu. Tam napastnicy pobili go i okradli. Na koniec kazali mu się rozebrać do naga i odjechali.

Najnowsze z działu

Szok!

Pasażer odjechał autobusem i szalał po mieście. Skasował cztery samochody

Asfalt kończy się u sąsiadów

Radosław Sikorski ubiera się jak lord, a do jego dworku prowadzi piaszczysta droga! Sprawdziliśmy na miejscu

tylko u nas!

Pojechaliśmy do Chobielina do dworku Radosława Sikorskiego. Oto, co mówią o nim sąsiedzi

SZOK!

Nietypowe spotkanie w Puszczy Bydgoskiej! Leśniczy przecierał oczy ze zdumienia. "Niezwykle rzadkie"

rodzinny dramat

Przez lata prowadzili warsztat samochodowy w Kotomierzu pod Bydgoszczą. Pożar zabrał im wszystko. "Obudziło nas walenie do drzwi i krzyk"

Wszystko zaczęło się przed godziną 22 na bydgoskim Błoniu, gdzie zamieszkuje pokrzywdzony. Tam jego była dziewczyna umówiła się z nim na rozmowę. Towarzyszyła jej 14-letnia koleżanka.

UWAGA! Trwa głosowanie na Miss i Mistera Selfie 2016! Zagłosuj i wygraj atrakcyjne nagrody!

Podczas spaceru 23-latek został zaatakowany przez dwóch mężczyzn w kominiarkach i wrzucony do bagażnika samochodu. Wywieźli go do lasu koło miejscowości Przysiek, gdzie odebrali mu telefon komórkowy, portfel oraz dokumenty. Na koniec napastnicy kazali mu się rozebrać do naga. Sprawcy zabrali jego rzeczy i odjechali.

Nagiego chłopaka znalazł kierowca ciężarówki, który wezwał policję.

Okazało się, że motywem przestępstwa były pieniądze oraz biżuteria, którą rzekomo ukradł 17-latce pokrzywdzony. Sprawcy potrzebowali również gotówki by pojechać nad morze. Dziewczyna razem z 19-latkiem wpadła więc na pomysł, aby nastraszyć jej byłego chłopaka i wyciągnąć od niego pieniądze. Do tego planu namówili jeszcze drugą parę (17-latek i 14-latka).

Toruńscy policjanci zatrzymali już 17-latkę oraz jej 19-letniego obecnego chłopaka. Oboje trafili do policyjnego aresztu. W tym samym dniu policjanci z Torunia do sprawy zatrzymali 14-latkę. Teraz policjanci ustalają miejsce pobytu ostatniego ze sprawców.