Pobił księdza, bo jałmużna była za mała! Horror na bydgoskiej plebanii
Łukasz W. jest dobrze znany bydgoskiej policji. To co jednak zrobił ostatniej niedzieli (24 października) przechodzi ludzkie pojęcie. Nawet policjanci, którzy go dobrze znają nie wiedzieli, że jest on zdolny do czegoś takiego.
Zobacz także: Zginął jadąc motoambulansem do pacjenta! Morze łez nad grobem młodego ratownika
- Około godz. 18 zadzwonił domofonem do jednej z parafii na terenie Bydgoszczy. Mówił, że jest biedny i prosi o pomoc - wyjaśnia nam jeden z bydgoskich śledczych. Ksiądz sięgnął do portfela i poszedł "potrzebującemu" wręczyć datek. Otworzył drzwi do plebanii. - Gdy ksiądz wręczył 10 złotych Łukaszowi W., to ten krzyknął "dlaczego tak mało", po czym uderzył księdza kastetem w twarz - mówi nam policjant.
Na szczęście uderzenie nie było tak silne i duchowny zdołał zamknąć drzwi. - I dobrze, bo Łukasz W. miał jeszcze łom. Zatrzymaliśmy go po kilkunastu godzinach. Prokurator chce, aby sąd zastosował wobec niego areszt tymczasowy - dodaje bydgoski mundurowy.
Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury. Dziś (28 października) sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące.