Do zdarzenia doszło w środę, 11 października około 21.00. Wówczas dyżurny z Błonia otrzymał zgłoszenie dotyczące pobicia mężczyzny na ulicy Schulza w Bydgoszczy. Pokrzywdzony poprosił przechodzącą kobietę o pomoc i powiadomienie służb.
- Natychmiast na miejsce został skierowany patrol oraz załoga pogotowia ratunkowego. Funkcjonariusze w rozmowie z pokrzywdzonym ustalili, że doszło do rozboju. 65-latek został niespostrzeżenie zaatakowany na przystanku autobusowym i pobity przez nieznanego mu mężczyznę, który następnie go okradł. Pokrzywdzony stracił zrobione wcześniej zakupy spożywcze - wyjaśnia rzecznik KMP w Bydgoszczy.
Policjanci z patrolu, po przekazaniu 65-latka załodze pogotowia i uzyskaniu od niego dokładnego rysopisu, rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Podczas sprawdzania pobliskich ulic i parku zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi przekazanemu przez pokrzywdzonego. Okazał się nim 50-letni mieszkaniec naszego miasta, przy którym policjanci ujawnili skradzione mienie. Napastnik trafił do policyjnego aresztu, by w konsekwencji usłyszeć zarzut rozboju.
Za rozbój kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 15 lat.