Na początku lutego nakielska policja została powiadomiona o pożarze w gospodarstwie rolnym w jednej z wsi w gminie Mrocza. Ogień zajął pomieszczenia magazynowe, gdzie znajdowały się maszyny, środki ochrony roślin i inne produkty niezbędne w tego typu gospodarstwie. Straty oszacowane przez pokrzywdzonego opiewały na kilkaset tysięcy złotych.
Sprawą zajęli się śledczy z nakielskiego wydziału kryminalnego, a ich sumienna praca po krótkim czasie przyniosła spodziewane efekty. Mundurowi ustalili, że podpalenie to sprawka 28-letniego mieszkańca mroteckiej gminy. W minioną środę (19.02.20) podejrzany został zatrzymany w miejscu zamieszkania i trafił do celi policyjnego aresztu.
Na podstawie materiału dowodowego, zgromadzonego przez śledczych, wczoraj (20.02.20) w prokuraturze 28-latek usłyszał zarzuty sprowadzenia zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach mające postać pożaru.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami za przestępstwo to podejrzanemu grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Teraz zachowanie mieszkańca mroteckiej gminy oceni sąd.
PRZECZYTAJ: Dym widoczny był z DK 10. Strażacy walczyli z ogniem dwanaście godzin! [ZDJĘCIA]