Przed paroma dniami, w trakcie kontroli na jednym z bydgoskich targowisk, mundurowi dostrzegli podejrzanie wyglądającą odzież oznaczoną zastrzeżonymi znakami towarowymi. Koszulki polo, t-shirty, bluzy, ale także perfumy sprzedawała 57-letnia obywatelka Bułgarii, która nie posiadała żadnych dokumentów potwierdzających legalne nabycie oferowanego asortymentu.
Zobacz: Rodzice omal nie zatłukli malutkiej Zuzi na śmierć! Lekarze w szoku, była jednym wielkim siniakiem!
Po szczegółowych oględzinach towarów, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej nabrali podejrzeń, że zostały one opatrzone podrobionymi znakami towarowymi. Wskazywała na to zarówno ich niska cena, jak i sposób wykonania.
- Funkcjonariusze zabezpieczyli zakwestionowane wyroby w ilości 772 sztuk oraz powiadomili o sprawie przedstawicieli właścicieli praw do zastrzeżonych znaków, którzy ocenią straty, jakie mogły ponieść firmy kosmetyczne i odzieżowe - wyjaśnia nam rzecznik KAS.
Za handel wyrobami z podrobionymi znakami towarowymi kobiecie grozi wysoka grzywna lub kara 2 lat więzienia.
Czytaj także: Bydgoszcz: Zmiany w komunikacji miejskiej od 1 czerwca! Jak będą jeździć autobusy?