Autor: krakow.eska.pl Odnaleziono 16-latke z Białych Błot

Policja odnalazła zaginioną 16-latkę. Ukrywała się u 19-latka, który został zatrzymany

Sylwia Sitka-Czerniak

2017-08-02 19:46

Policjanci z Białych Błot odnaleźli zaginioną 16-latkę. Nieletnia ukrywała się u chłopaka w jednym z mieszkań w centrum miasta. 19-latek został zatrzymany. W mieszkaniu posiadał narkotyki. Za to przestępstwo grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

Najnowsze z działu

Duchowny nie gryzł się w język!

Biskup skrytykował współczesnych mężczyzn. Padły mocne słowa!

Szok!

Pasażer odjechał autobusem i szalał po mieście. Skasował cztery samochody

Asfalt kończy się u sąsiadów

Radosław Sikorski ubiera się jak lord, a do jego dworku prowadzi piaszczysta droga! Sprawdziliśmy na miejscu

tylko u nas!

Pojechaliśmy do Chobielina do dworku Radosława Sikorskiego. Oto, co mówią o nim sąsiedzi

SZOK!

Nietypowe spotkanie w Puszczy Bydgoskiej! Leśniczy przecierał oczy ze zdumienia. "Niezwykle rzadkie"

Wszystko zaczęło się od poszukiwań 16-latki. Dziewczyna od dwóch tygodni nie powracała do domu. Sprawą poszukiwań zajęli się policjanci z Białych Błot. Zbierając informacje o miejscu przebywania nieletniej, trop doprowadził ich do jednego z mieszkań na bydgoskim Śródmieściu.

Polecany artykuł:

Tych mężczyzn szuka bydgoska policja [ZDJĘCIA]

Wczoraj (01.08.2017) funkcjonariusze przystąpili do realizacji i zapukali do drzwi mieszkania. Jak się okazało, trop ich nie zawiódł. Poszukiwana 16-latka przebywała u chłopaka. To jednak nie był koniec sprawy. Policjanci w mieszkaniu znaleźli 22 woreczki z zielonym suszem roślinnym. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że jest to marihuana. Na miejsce przyjechali kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia, którzy zatrzymali do sprawy 19-latka. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu.

Zobacz także: Zaginęła 13-letnia Julia Grzegorczyk z Bydgoszczy! [AKTUALIZACJA]

Dzisiaj (02.08.2017) śledczy z bydgoskiego Śródmieścia na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut posiadania narkotyków. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje już sąd.