Plaży w Pieckach nad Jeziorem Jezuickim nikomu przedstawiać nie trzeba. To urokliwe miejsce niedaleko Bydgoszczy. Chętnie odwiedzają je mieszkańcy naszego regionu. Choć brakuje tu pojemników na śmieci, to plaża jest czysta.
- Odwiedzający zwykle pakują śmieci do samochodów. Dbają o czystość. Brakuje koszy - powiedział nam pan Marek z Bydgoszczy. Spotkaliśmy go, gdy ładował reklamówki z odpadkami do samochodu.
Zobacz też: Zaginęła 15-letnia Aleksandra Siudzińska z Bydgoszczy. Nastolatka wciąż nie daje znaku życia
W tym miejscu brakuje też pomostu z prawdziwego zdarzenia. Ten, który jeszcze stoi, czasy świetności już dawno ma za sobą. Ciężko nazwać go kładką, z której można bezpiecznie wejść do wody lub tylko podziwiać okolice.
O groźny wypadek tu nietrudno. Są dziury, wystające gwoździe. W każdej chwili można upaść i zrobić sobie krzywdę. Niestety, wciąż wiele osób korzysta z pomostu. - Jest niebezpiecznie. Dzieci tam wchodzą i w każdej chwili mogą wpaść - mówi zaniepokojona pani Bogusia.
Pan Krzysztof wszedł na pomost z wnukami tylko na chwilę i od razu się wycofał. - Jak było tu PKP, to dbali o to, a teraz nie wiem co się z tym stało - mówi.
Zobaczcie wideo:
W sprawie zniszczonego pomostu interweniowaliśmy w Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej w Bydgoszczy. Pracownicy zapewnili nas, że sprawdzą jego stan. Do sprawy będziemy powracać.
Może takich zaniedbanych i wymagających pilnego remontu miejsc jest w naszym regionie więcej?
Piszcie w komentarzach.
Materiał przygotowała Lidia Rachwalska, reporterka Radia Eska.