Od ubiegłego roku nakielscy kryminalni poszukiwali 45-latka, za którym list gończy wydała miejscowa prokuratura. Mężczyzna cieszył się wolnością do wczoraj (16.09.20), kiedy to funkcjonariusze ustalili, że ukrywa się on w jednym z mieszkań na terenie Bydgoszczy.
Wcześnie rano mundurowi zapukali pod ustalony adres. Nikt im jednak nie otwierał. Policjanci obserwowali budynek i kiedy w oknie mieszkania, do którego pukali, zobaczyli poszukiwanego wiedzieli już, że 45-latek z pewnością jest w mieszkaniu, ale nie chce otworzyć drzwi. Dlatego też o pomoc poproszono straż pożarną. Kiedy wozy strażackie dotarły na miejsce, a strażacy zaczęli rozstawiać sprzęt, by dostać się do mieszkania, będący w nim mężczyzna otworzył drzwi.
Zobacz także: "Ta zima będzie INNA niż wszystkie. Nie z powodu pogody"! Jasnowidz Jackowski miał SZOKUJĄCĄ wizję
Mundurowi wylegitymowali 45-latka potwierdzając, że jest poszukiwany, po czym został zatrzymany i dowieziony do nakielskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty za przestępstwo popełnione w przeszłości.